Wykorzystałem moment że na 11.11 nie było rozpisanych żadnych zabiegów i napisałem (właściwie Ewa napisała a ja podpisałem) podanie o przepustkę. Udało się! I między 12 a 17 mogłem się udać do domu. Tam już czekało na mnie towarzystwo. Posaunowaliśmy,
Ręce, które leczą ręce :)
W Centrum Opieki i Rehabilitacji „Zdrowie” spotkałem rehabilitantkę Olę, która uruchomiła mi lewą rękę, prawa jeszcze musi poczekać na kilka zabiegów. Ale stuka mi się do Was lekko. Na kompie też idzie sprawniej pisanie i operowanie myszką. Dziś poczułem się
3 dzień
Jestem w szpitalu od poniedziałku. Jest inaczej. Przez ostatnie półtora roku odwiedziłem kilka innych, byłem na masie badań, wystałem się w przychodniach. Jest inaczej! Miałem mega stres idąc tutaj. W domu zgrywałem chojraka, którego niby to nie rusza, a w